Strony

Pradziadek Piotr Pander i 90 lat rybnickiego harcerstwa.

Źródło: Archiwum prywatne

Piotr Jerzy Pander, syn Karola i Agnieszki z d. Poloczek. 
Urodzony 24.04.01 w Brzozowicach powiatu bytomskiego. Ukończył szkołę ludową  i III klasy szkoły postępowej. Zamieszkały kolejno w Brzozowicach-Kamieniu, Bottrop, Rybniku oraz w latach Jastrzębiu Zdroju

Z zawodu był ślusarzem, jednakże pełnił m.in. funkcję Naczelnika Urzędu Pocztowego w Jastrzębiu Zdroju (obecnie poczta nr 1 w Jastrzębiu) oraz pracownika Urzędu Pocztowego w Rybniku.


Stopień wojskowy: st. żołnierz/szeregowy
I kompania I oddział Rybnicki Oddział Powiatowy w Oświęcimiu
Był uczestnikiem powstań śląskich, zarejestrowany na liście zweryfikowanych niepodległościowców numer XI.

Zgłosił się na kurs pocztowy do Poznania, został komenderowany z obozu w Oświęcimiu skąd wyjechał 22 listopada 1919 o godzinie 5 po południu.


Źródło: Spis ludzi z oddziału rybnickiego, którzy się zgłosili na kurs pocztowy do Poznania
(http://www.pilsudski.org/powstania/skany/701-008-026-008.jpg)
Książka ewidencyjna obozu Szczakowa 



W  marcu 1920 roku wziął udział w kursie drużynowych dla Górnoślązaków odbywającym się podwarszawskiej Spale. 23 kwietnia 1920 i 20 maja 1920 ma miejsce zabranie pierwszego polskiego klubu piłkarskiego pod nazwą KS „Śląsk Rybnik”, Piotr został skarbnikiem, a prezesem jego późniejszy mąż siostry jego żony Teresy, Anny - Maksymilian Piełka.

(na zdjęciu: po lewej Maksymilian Piełka, po prawej Piotr Pander)
 Źródło: Archiwum prywatne

Źródło: Archiwum prywatne
24 kwietnia 1920 roku Piotr Pander wraz z Maksymilianem Piełką powołali pierwszą drużynę harcerską w Rybniku pod nazwą I Drużyna Męska im. Adama Mickiewicza. Przewodził tam również brat Piotra, Ignacy. Miało to miejsc w budynku Szkoły Podstawowej (dzisiejsza ul. Wodzisławska) w dzielnicy Smolna.


Źródło: Archiwum prywatne
W latach  1928/29 był członkiem Partyji Pracy Województwa Śląskiego. Obejmował również stanowisko wiceprezesa Towarzystwa Przyjaciół Związku Strzeleckiego w Jastrzębiu Zdroju. Jeździł konno, grał w tenisa, uprawiał narciarstwo.


Jastrzębie Zdrój, 1933 rok

Źródło: Archiwum prywatne



Był członkiem Związku Peowiaków od 1937 roku.






26 lub 28 sierpnia 1939 roku został zmobilizowany do Wojska Polskiego i stawił się tego dnia na Posterunku Policji w Lubomi powiatu rybnickiego. Stamtąd wysłał w czwarte, 31 sierpnia 1939 roku kartkę pocztową do żony Teresy:

Źródło: Archiwum prywatne
„Droga Tereniu!
Kartkę z dnia 27.VII i list z 28.VII otrzymałem. Zrobiłaś mi porządny  lelim w głowie i jestem od tej chwili bardzo niespokojny. A jednak nie mam innej rady , tylko, jeszcze parę dni poczekać. Sytuacja jest nadal bardzo poważna. Powodem tego  choćby mobilizacja powszechna i z pogranicza już musieli wczoraj wyjechać wszystkie rodziny urzędnicze i funkcjonariuszy straży gran. Od dzisiaj nocy jest ewakuacja bydła. Chociaż zatem wam będzie trudno to mam nadzieję, że sobie jakoś poradzisz. Byłaś przecież zawsze taka zaradna. Jutro podejmę decyzję i natychmiast przekażę telegraficznie. Bądźcie zatem cierpliwi. Może już w poniedziałek tj. 28 bym. Piszcie! Serdeczne uściski i ucałowania.”

Opracowanie własne wykonane na podstawie mapy Google






Brał udział w walkach na wschodzie. W tym okresie zatrzymał się u krewnych żony, Różyckich, którzy przebywali w tym czasie w Horodence. Dalej kierował się w stronę granicy z Rumunią, tam zatrzymany przez sowietów 7 listopada 1939 roku. 



Ostatnia wiadomość od Niego nadeszła z początkiem 1940 roku ze szpitala w Archangielsku na terytorium rosyjskim. Internowany przez Rosjan w 1940 roku, więziony w Archangielsku gdzie zginął. Dotychczasowe działania poszukiwawcze Polskiego Czerwonego Krzyża nie przyniosły skutków w latach 1959 i 1988.
Po 2013 roku zgłoszony został ponownie wniosek do Biura Poszukiwań Polskiego Czerwonego Krzyża, rozpatrzony w 2015 roku z negatywnym skutkiem.

Źródło: Archiwum prywatne

Opracowano w oparciu o następujące źródła: 

Polecam również:
Deportacje Polaków na Syberię w XX wieku

O jastrzębskich kortach tenisowych w latach '30
Losy polaków deportowanych do obwodu archangielskiego